Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest miękka i wypełniona. Odpowiedn
Witajcie,
Od producenta:
Ostatnio dosyć modne są skarpetki złuszczające. Spotkałam się już wiele marek, które produkuje takie skarpetki. Tym razem mam przyjemność poznać działanie skarpetek od firmy COLORIS .
Od producenta:
LC+Maska złuszczająca do stóp w postaci nasączonych skarpetek. Intensywna pielęgnacja przesuszonej i spękanej skóry stóp. Wysoko efektywna formuła oparta na kwasach owocowych, moczniku, ekstraktu z kwiatów nagietka, z aloesu oraz olejku z trawy cytrynowej.Profesjonalny zabieg do domowego użycia. Preparat do intensywnej pielęgnacji przesuszonej i spękanej skóry stóp stanowiący alternatywę dla zabiegów stosowanych w gabinetach kosmetycznych. Innowacyjna formuła z wysoką zawartością kwasu glikolowego, cytrynowego, salicylowego oraz mocznika gwarantuje dokładne złuszczenie zrogowaciałej , stwardniałej skóry. Do dokładnym procesie złuszczenia (w zależności od stanu skóry stóp trwającym od dwóch do trzech tygodni) skóra stóp staje się gładka, miękka i wygładzona. Znika szorstkość i przesuszenie naskórka. Spektakularne rezultaty widoczne już po pierwszym zabiegu. Skóra stóp staje się gładka, sprężysta i wypielęgnowana jak po profesjonalnym zabiegu w gabinecie kosmetycznym.
Substancje aktywne: kwasy - glikolowy, cytrynowy, salicylowy, mocznik, allantoina, ekstrakty z aloesu, z kwiatów nagietka lekarskiego, oraz olejek z trawy cytrynowej.
Jak stosować: Rozłożyć skarpetki i odciąć nożyczkami zaznaczoną część folii. Nałożyć skarpetki na stopy, owinąć końcówki wokół kostek. Z zaznaczonego elementu w kształcie serduszka usunąć zabezpieczenie i częścią z przylepcem skleić skarpetkę, aby przylegała do kostki. Delikatnie rozmasować stopy, aby maska równomiernie rozprowadziła się po skórze. Pozostawić na 60 minut. Zdjąć skarpetki i umyć stopy ciepła wodą. Wytrzeć do sucha. Pierwsze efekty złuszczania powinny się pojawić po około 7 dniach, a cały proces złuszczania powinien się zakończyć po ok. 2 tygodniach, w zależności od stanu skóry stóp.
Jak stosować: Rozłożyć skarpetki i odciąć nożyczkami zaznaczoną część folii. Nałożyć skarpetki na stopy, owinąć końcówki wokół kostek. Z zaznaczonego elementu w kształcie serduszka usunąć zabezpieczenie i częścią z przylepcem skleić skarpetkę, aby przylegała do kostki. Delikatnie rozmasować stopy, aby maska równomiernie rozprowadziła się po skórze. Pozostawić na 60 minut. Zdjąć skarpetki i umyć stopy ciepła wodą. Wytrzeć do sucha. Pierwsze efekty złuszczania powinny się pojawić po około 7 dniach, a cały proces złuszczania powinien się zakończyć po ok. 2 tygodniach, w zależności od stanu skóry stóp.
Moja opinia:
Skarpetki po wyjęciu z opakowania wyglądają jak większość skarpetek złuszczających-duże i foliowe. Po włożeniu stopy środka skarpetek, odczuwalne jest chwilowe uczucie chłodu. Kiedy już włożymy stopy do środka zawiązujemy i przyklejamy serduszkami, które są dołączone do skarpetek. Zabezpieczenie, to zapewnia, że skarpetki nie spadną nam ze stóp podczas oczekiwania. Dla wygody zakładamy swoje bawełniane skarpetki. Tak założone skarpetki trzymamy około 60 min. Po upływie tego czasu płuczemy stopy. Efekty zauważalne są dopiero po kilku dniach. Skóra zaczyna się pomału łuszczyć. Taki proces trwa około 2 tygodnie. Stopy stały się nieco gładsze i miększe. Grubsze zgrubienia czy odciski nie zostały do końca usunięte. Myślę, że gdybym powtórzyła zabieg za jakiś czas, to zapewne skarpetki by się lepiej sprawdziły. Jeśli nie macie zbyt dużo nagromadzonego naskórka, to skarpetki już za pierwszym razem zapewnią obiecany efekt od producenta.
Podsumowując: Skarpetki złuszczające, to wspaniała alternatywa dla zabiegów stosowanych w salonach kosmetycznych. Skarpetki nie kosztuje wiele, jak zabiegi w salonach. Minus taki, ze trzeba długo czekać na efekt. Widok stóp złuszczających też nie jest ciekawy, dlatego proponuje to zrobić za nim na dworze zrobi się ciepło. Skarpetki znalazłam w pudełku z nowościami od magazynu ONLY YOU.
Podsumowując: Skarpetki złuszczające, to wspaniała alternatywa dla zabiegów stosowanych w salonach kosmetycznych. Skarpetki nie kosztuje wiele, jak zabiegi w salonach. Minus taki, ze trzeba długo czekać na efekt. Widok stóp złuszczających też nie jest ciekawy, dlatego proponuje to zrobić za nim na dworze zrobi się ciepło. Skarpetki znalazłam w pudełku z nowościami od magazynu ONLY YOU.
Skarpetki złuszczające kosztuje około 12 zł. Do kupienia TUTAJ oraz niektórych drogeriach stacjonarnych.
Kochani, jakie macie zdanie o skarpetkach złuszczających ?
Używacie ?
Ciągle się boję takich skarpetek, ale w końcu muszę się przełamać, bo mi się przeterminują ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam ostatnio z Lirene, ale średnie były..
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować taką formę pielęgnacji stóp ;)
OdpowiedzUsuń