Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Produkt zakupiony w Wielkiej Brytanii.
Dostępne są również w Polsce ale w podobnym opakowaniu
Od producenta działanie :
Doskonale się wchłania, zapewniając skórze odpowiednie nawilżenie. Przynosi natychmiastową, trwałą ulgę nawet najbardziej suchym dłoniom. Sprawia, że nawet w najbardziej surowych warunkach są one wyraźnie bardziej miękkie i gładkie. Równie doskonałe efekty daje stosowanie kremu na suchą, zrogowaciałą skórę łokci i kolan. Rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Dermatologiczne. Krem jest silnie skoncentrowany - wystarczy jedna mała kropelka kremu, aby dokładnie posmarować całe dłonie.
Skład :
Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Palmitic Acid, Sodium Cetearyl Sulfate, Dilauryl Thiodipropionate, Sodium Sulfate, Methylparaben, Propylparaben.
Co Ja sądzę o nim :
Szukałam czegoś na moje dłonie, które były spierzchnięte, suche i zniszczone przez pracę w której pracowałam. Udało mi się coś w miarę dobrego znaleźć.
Krem ma swoje plus jak i minusy. Produkt jest o bezbarwnej, gęstej i bezzapachowej konsystencji choć ja czuję glicerynę, ale to chyba jedyny minus gdyż nie lubię tego zapachu. Opakowanie jest łatwe w użyciu. Moim zdaniem jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina a twoje dłonie są dobrze pokryte i nawilżone. Jego malutki otwór reguluję dozowanie kremu. Po regularnym stosowaniu mogę powiedzieć że moje dłonie są delikatniejsze, gładsze jednym słowem koniec z problemem suchej skóry. Również zmiękcza twarde skórki wokół paznokci. Często zmagałam się z problemami z łuszczeniem skóry między palcami a ten krem sobie z tym poradził. Łatwo się rozsmarowuję i miarę dość szybko się wchłania.
Produkt jest dostępny w większości drogeriach i hipermarketach. Cena powyżej 10 zł.
Przepraszam was za jakoś zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSkład pozostawia wiele do życzenia i zupełnie zmienił moje zdanie o kremach Neutrogeny.
OdpowiedzUsuńTo fakt że składniki nie są najlepiej dobrane :/
UsuńA ja bardzo sobie chwalę kremy z tej firmy ;) nie mają dla mnie minusów ! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Kto co lubi :)
Usuńnie mialam tego produktu:)
OdpowiedzUsuńMnie kiedyś neutrogeny kremik uratował dłonie więc wiem, że są dobre :)
OdpowiedzUsuńCo do składu - pozostawia wiele do życzenia ;x
OdpowiedzUsuńA z Neutrogeną mam rózne doświadczenia.
ja niecały miesiąc tmu używałam tego typu kremiku Neutrogeny. Chwalę go sobie :)
OdpowiedzUsuń