Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Witajcie,
Jak to zwykle bywa Święta, Święta i po Świętach. Wracam do codzienności czyli praca i dom oraz pisanie postów dla Was. Prowadzenie bloga, to jak pisanie pamiętnika. Sprawia mi to ogromną przyjemność, zwłaszcza kiedy ktoś go odwiedza i wraca. Zatem chcę Was dziś zaprosić abyście poznały mus malinowy do mycia od Efektimy. Mus jest nowością. Niebawem powinien pojawić się w drogeriach.
Moja opinia:
Opakowanie: plastikowy słoiczek
Zapach: przyjemny, delikatny dla nosa
Działanie: Mus umieszczony jest w plastikowym słoiczku. Opakowanie, to jest wygodne. Ma szeroki otwór, także bez problemu wkładam dłoń do środka by wyciągnąć odpowiednią ilość. Konsystencja musu jest leciutka jak chmurka i przyjemnie pachnie, choć nie jest to zapach naturalnych malin. Na wcześniej zwilżoną skórę nakładam mus i myją nim ciało. Mus w połączeniu z wodą pieni się całkiem dobrze, ale i tak uważam, że mus jest mało wydajny. Takie opakowanie starczy nam dosłownie na kilka myć, ale są to przyjemne chwilę spędzone z tym produktem. Dzięki temu, że mus dobrze się pieni, moja skóra jest czysta, świeża i co najważniejsze nie przesuszona.
Kochani, co sądzicie o taki produkcie do mycia ciała ?
Skusiłybyście się przetestować ?
Ciekawi mnie czy pojawią się też inne wersje zapachowe. Coś kokosowego, może waniliowego albo czekoladowego...
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy takiej formy kosmetyku do mycia, ale chętnie bym spróbowała, nawet jeśli nie jest bardzo wydajny.
OdpowiedzUsuńEkstra zdjęcia z tymi malinami. Mus wygląda bardzo kusząco! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Mus wygląda bardziej jak krem marshmallow na kanapki niż na produkt do mycia.
OdpowiedzUsuń