Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Dziś chce Wam przedstawić recenzje afrykańskiego kremu odżywczo - nawilżający dla cery naczynkowej od firmy E- Naturalne. Zapraszam do przeczytania mojej opinii o tym produkcie, który dość ciekawie się spisywał u mnie na skórze. Z tak prezentuje się zestaw do samodzielnego zrobienia kremu:
Skład zestawu odpowiedni do przygotowania 50 g kremu:
- Baza kremowa - 35 g
- Suszone liście baobabu - 1 g
- Kompleks morski z algami - 3 g
- Ekstrakt z lukrecji - 2 g
- Ekstrakt z kwiatów czarnego bzu - 2 g
- Olej arganowy - 1,5 g
- Olej abisyński - 1,5 g
- Hydromanil - 4 g
- Pipeta jednorazowa
- Szpatułka
- Naklejka
- Elegancki plastikowy słoik na krem
Ilość wszystkich składników zestawu jest dokładnie odmierzona.
Skład Bazy kremowej:
Skład Bazy kremowej:
Od producenta:
Afrykański krem to łagodny kosmetyk przeznaczony szczególnie dla cery naczynkowej, bardzo wrażliwej, o właściwościach nawilżająco - regenerujących, chroniący delikatnie naczynka przed podrażnieniami i hamując procesy starzenia.
Krem działa łagodząco, przeciwzapalnie, nawilżająco i przeciwstarzeniowo. Zwarte w kremie suszone liście baobabu zmniejszają widoczność naczynek oraz łagodzą zaczerwienienia. Posiada silne właściwości nawilżające oraz wiązania wody w naskórku. Skóra staje się napięta ,jędrna i wyciszona. Jego działanie przeciwstarzeniowe zapewnia pomoc w walce z pierwszymi oznakami starzenia, likwiduje drobne zmarszczki oraz zapobiega powstawaniu nowych.
Proszek z liści baobabu działa przeciw zapalanie i przeciw utleniająco. Zawiera duże ilości prowitaminy A, wapnia i polisacharydów. Doskonały w walce z pierwszymi oznakami starzenia się skóry. Ponadto posiada właściwości przeciwzapalne, zapobiega chorobom skóry i włosów. Ma ziolony odcień, więc stosowany w kosmetykach dla cery naczynkowej ( pudru, kremy, podkłady ) przyczynia się do zmniejszenia widoczności naczynek i zaczerwień.
Ekstrakt z kwiatów czarnego bzu użyty w kremie posiada certyfikat ECOCERT świadczący o jego naturalności i ekologicznym pochodzeniu. Sambucos nogri stymuluje produkuje kwasu hialuronowego oraz zwiększa nawilżenie i regeneruję, a także zapobiega kruchości naczynek włosowatych, wzmagając ich elastyczność. Substancja ta jest jednym z najsilniejszych antyutleniacz, wykazuje działanie łagodzące, przeciwzapalne, oczyszczające, a także ściągające i antybakteryjne. jego drogocenne działanie wykorzystywane jest zarówno w kosmetyce, jak i medycynie. Kwiaty czarnego bzu są bogatym źródłem takich substancji jak: glikozyd sambunigryna, benzaldehyd, kwas cyjanowodorowy, rutyna, olejki eteryczne, kwasy organiczne - askorbinowy i kofeinowy, jabłkowy walerianowy, chlorowodorowy, garbniki i witamina E.
Olej abisyński bardzo dobrze wchłania się, widocznie poprawiając wygląd skóry - wygładza jej powierzchnię oraz odpowiednio nawilża. Stanowi idealny produkt do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie skóry przesuszonej oraz dojrzałej. Dzięki właściwościom nawilżającym wspomaga walkę z pierwszymi oznakami starzenia się. To bardzo skuteczny nawilżacz, który po aplikacji nie pozostawia tłustego filmu.
Olej arganowy pozbawiony jest konserwantów, bogato zaopatrzonych w kwasy tłuszczowe ( omega - 6 i 9 ) i witaminę E, dzięki której olej ma wysokie właściwości antyoksydacyjne.
Hydromanil to naturalny ekstrakt roślinny z owoców drzewa zwanego Caesalipinia spinosa potocznie nazwanego Tarą. Jest to bardzo silnie nawilżająca substancja pozwalająca uzyskać skórze gładkość i młodzieńczy wygląd.
Ekstrakt z lukrecji - jej głównym składnikiem jest kwas glicyryzynowy posiadające silne właściwości wiązania wody w skórze, poprawia w ten sposób jej jędrność oraz kwasy glicyretynowy (składowa kwasu glicyryzynowego). Lukrecja dzięki tym substancjom wykazuje działanie przeciwzapalne, bakteriostatyczne, przeciwalergiczne oraz przeciw utleniające. Chroni skórę przed promieniowaniem ultrafioletowym oraz leczy rumień wywołany nadmiernym opalaniem się. Lukrecja jest pomocna w leczeniu dermatoz, które wymagają ciągłego leczenia sterydami. Ponadto stanowi idealny składnik kosmetyków do cery tłustej, trądzikowej i skłonnej do powstawania stanów zapalnych. Dzięki zawartości izoflawonoidów wykazuje działanie antybakteryjne, łagodzi podrażnienia oraz zmniejsza wrażliwość skóry. Z kolei dzięki zawartość glabrydyna blokuje ci glabryndyny wykazuje działanie depigmentacyjne i wybielające. Glabrydyna blokuje tyrozynazę - enzym odpowiedzialny za powstawanie przebarwień.
Moja opinia:
Zestaw do zrobienia samodzielnego kremu jest bardzo prosty do sporządzenia . Opis jak sporządzić krem krok po kroku, znajduję się na stronie e-naturalne.pl. Przed połączeniem wszystkich składników krem a konkretnie baza kremowa, ma kolor biały jak na poniższym zdjęciu.
Po dodaniu wszystkich składników do bazy kremowej otrzymujemy krem o zielonym kolorku, dzięki liściom baobaba. Kolorek dość nietypowy jak dla kremu do twarzy.
Krem koniecznie trzeba dobrze wymieszać, ponieważ po dodaniu liści baobab powstają grudki. Produkt musimy trzymać w lodówce po sporządzeniu.
Przejdę teraz do konkretów a więc produkt ma konsystencje trochę rzadką jak dla kremu ale mi to w żaden sposób nie przeszkadza. Dobrze rozsmarowuje się na buzi. Jak dla mnie jest mega wydajny. Krem pachnie liśćmi baobab. Zapach jest lekko wyczuwalny na twarzy. Nie uczulił a nie też nie podrażnił mi w żaden sposób skóry. Krem stosuje już prawie 3 tygodnie. Produkt dobrze się spisywał na mojej buzi. Moja skóra jest lekko wygładzona, miękka, nawilżona, napięta, jędrna oraz wyciszona. Dzięki liściom baobaba, które znajdują się w kremie, lekko maskuje drobne naczynka oraz chroni je przed podrażnieniami. Odpowiedni pod makijaż. Jeśli chodzi o zmarszczki to trudno mi się wypowiedzieć na ten temat, ponieważ jest to ciężko zobaczyć gołym okiem.
Krem kosztuje 36, 90 zł. Można go kupić tutaj KLIK
Znacie może ten produkt ?
Przejdę teraz do konkretów a więc produkt ma konsystencje trochę rzadką jak dla kremu ale mi to w żaden sposób nie przeszkadza. Dobrze rozsmarowuje się na buzi. Jak dla mnie jest mega wydajny. Krem pachnie liśćmi baobab. Zapach jest lekko wyczuwalny na twarzy. Nie uczulił a nie też nie podrażnił mi w żaden sposób skóry. Krem stosuje już prawie 3 tygodnie. Produkt dobrze się spisywał na mojej buzi. Moja skóra jest lekko wygładzona, miękka, nawilżona, napięta, jędrna oraz wyciszona. Dzięki liściom baobaba, które znajdują się w kremie, lekko maskuje drobne naczynka oraz chroni je przed podrażnieniami. Odpowiedni pod makijaż. Jeśli chodzi o zmarszczki to trudno mi się wypowiedzieć na ten temat, ponieważ jest to ciężko zobaczyć gołym okiem.
Krem kosztuje 36, 90 zł. Można go kupić tutaj KLIK
Dziękuję firmie E-Naturalne za możliwość przetestowania.
Zapraszam również do polubienia ich na FACEBOKU
Znacie może ten produkt ?
hmm wydaje sie ze swietny ten produkt ,kolor juz sam mow za siebie uwielbiam wszelkiego rodzaju mazidla koloru zielonego ,nie wiem ale kolor sprawia ze wydaje mi sie ze dzialaja :D
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
mnie nie przekonuje do niego kolor, jednak nawet najlepiej działający krem jak ma taki wygląd to mnie odpycha ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem, mi kolor by nie przeszkadzał, bardziej przeszkadza mi zapach w kosmetykach, a jeśli chodzi o zapach liści baobabu to jestem jego bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa :) Zastanawiam się nad zrobieniem własnego kremu :)
OdpowiedzUsuńKolor dość oryginalny :D
Kolor całkiem elegancki i twarzowy :P A tak serio, to ten krem mnie bardzo zaciekawił :) Takiego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńlubię ich kosmetyki :) faktycznie ciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńfajnie ze mozna sobie samemu taki zrobić :)
OdpowiedzUsuńale ma ciekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńwyglada oryginalnie i ciekawie, ale najwazniejsze, ze dziala :)
OdpowiedzUsuńJa będę jutro sporządzać produkty :))
OdpowiedzUsuńnie znam ale chętnie poznałabym :)
OdpowiedzUsuńno ja dostałam nieco inne produkty od tej firmy :)
OdpowiedzUsuńAle całkiem fajnie wyszedł Ci ten kremik :)
Jakoś nie kusi mnie robienie samej kremu, wolę gotowe produkty ale efekty po 3 tyg. jakie opisujesz mnie kuszą i kto wie..może właśnie w końcu się skuszę :D
OdpowiedzUsuńFajny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :)
Ciekawy pomysł na krem,który mozna zrobić samemu w domu
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt. lubię kosmetyki które mogę sama zrobić i w 100% znam ich skład
OdpowiedzUsuńZazdroszcze! ten krem to super sprawa. Dodaje do obserwowanych :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy skład, sklep znam ale nie kupowałam w nim jeszcze gotowców ;)
OdpowiedzUsuń