Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Witajcie,
Dziś mam dla Was recenzję wody termalnej marki Avene. Zapewne wszystkim jest ona znana, ale może niektórzy zapomnieli. Zapraszam do dalszego czytania...
Od producenta:
To podstawa pielęgnacji skóry wrażliwej oraz skóry skłonnej do uczuleń i podrażnień.
Działania łagodzące:
Działania łagodzące:
- oparzenia słoneczne
- po leczeniu przeciwtrądzikowym
- pokrzywka
- podrażnienia
- zaczerwienia po goleniu
- depilacja
- oparzenia słoneczne
- utrwalenia wodoodpornego makijażu
- latem
- podczas podróży
Produkt posiada pozytywną opinie IMiD nr ZF-K-97/09 i może być stosowany u niemowląt i dzieci bez ograniczeń wieku.
Składniki: Avene Thermal Spring Water (Avene Aqua), Nitrogen.
Moja opinia :
Woda termalna umieszczona jest w aluminiowej białej butelce z dozownikiem w formie sprayu. Spray zawsze działa bez zarzutów. Produkt nie posiada zapachu. Konsystencję ma w formie delikatnej mgiełki wodnej.
Niektórym może wydawać się on produktem zbędnym, jednak po użyciu z pewnością zmienią zdanie, tak jak miało to miejsce w moim przypadku. Na początku myślałam, że po co mi taki produkt, skoro mamy wodę w kranie. Kiedy po raz pierwszy wypróbowałam wodę zmieniłam o niej zdanie. Taki produkt przydaje się zdecydowanie. Najczęściej używamy jej podczas podróży, czy np. w pracy lub po prostu w domowym zaciszu. W domu używam jej często do maseczek z glinki, aby zapobiec jej wyschnięciu lub np. jako tonik do przecierania twarzy, oraz po depilacji dla złagodzenia. Sposobów zastosowania jest naprawdę wiele.
Zastosowanie zastosowaniem, ale jak się sprawdza? Ja jestem z niej zadowolona, pomimo mojego negatywnego podejścia do niej na początku. Doskonale odświeża moją buzię. Także koi i łagodzi podrażnienia np. po goleniu nóg. Uspokaja naczynka oraz wypryski. Nie nawilża jak krem, ale normalizuje pH skóry. Daje uczucie chłodu i komfortu podczas upalnych dni.
Aplikacja wody jest bardzo łatwa. Wystarczy w odpowiedniej odległości (od twarzy 10-15 cm) spryskać twarz. Następnie po chwili delikatnie osuszyć. Trzeba pamiętać, aby nie wstrząsać butelką.
Podsumowując: Nie sądziłam, że taka woda zamknięta w butelce może zdziałać cuda. Warto zaopatrzyć się w taką wodę zwłaszcza latem. U mnie na pewno pojawi się ponownie.
Woda termalna dostępna jest w 3 rozmiarach : 50 ml, 150 ml i 300 ml. Ceny są dość wysokie, ale może uda Wam się ją upolować na promocji.
Zastosowanie zastosowaniem, ale jak się sprawdza? Ja jestem z niej zadowolona, pomimo mojego negatywnego podejścia do niej na początku. Doskonale odświeża moją buzię. Także koi i łagodzi podrażnienia np. po goleniu nóg. Uspokaja naczynka oraz wypryski. Nie nawilża jak krem, ale normalizuje pH skóry. Daje uczucie chłodu i komfortu podczas upalnych dni.
Aplikacja wody jest bardzo łatwa. Wystarczy w odpowiedniej odległości (od twarzy 10-15 cm) spryskać twarz. Następnie po chwili delikatnie osuszyć. Trzeba pamiętać, aby nie wstrząsać butelką.
Podsumowując: Nie sądziłam, że taka woda zamknięta w butelce może zdziałać cuda. Warto zaopatrzyć się w taką wodę zwłaszcza latem. U mnie na pewno pojawi się ponownie.
Woda termalna dostępna jest w 3 rozmiarach : 50 ml, 150 ml i 300 ml. Ceny są dość wysokie, ale może uda Wam się ją upolować na promocji.
Kochani, używacie takich produktów?
Woda termalna to must have na okres letni :)
OdpowiedzUsuńUżywam ! :)
OdpowiedzUsuńMam, ale nie kupię ponownie. Może Uriage.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą wodę :) kiedyś stosowałam tylko Vichy ale jak spróbowałam Avene to oczywiście poszła w odstawkę :) Genialna!
OdpowiedzUsuńWodę termalną mam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona to oczywiście Uriage :) Avene mam małą buteleczkę i niedługo biorę się za testowanie
OdpowiedzUsuńMam i używam. :)
OdpowiedzUsuńzawsze w okresie letnim używam wody termalnej :)
OdpowiedzUsuńMiałam jej małe opakowanie :) Bardzo ją lubiłam, obecnie mam Uriage.
OdpowiedzUsuńo czasu do czasu i ja kupuję taka wodę termalną. LAtem świetnie sprawdza się
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś wodę termalną z innej firmy ale jej nie testowałam tylko wrzuciłam do puli rozdania, muszę jednak sama ją przetestować :-)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muzę nabyć :)
OdpowiedzUsuńUwilbiiam wody termalne, ta tez bardzo lubilam :)
OdpowiedzUsuńmusi być fajna ;) może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam wody termalnej,muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWody termalne od dawna za mną chodza, może na następny letni sezon w końcu się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń