Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Witajcie,
Kochani, chce się z Wami podzielić opinią o cudownym kremie do rak. Zauroczył mnie on od pierwszego użycia. Poznajcie Mineralny krem do rąk marki AHAVA. Co mnie tak w nim zauroczyło ? Czytajcie dalej, a się dowiecie...
Od producenta:
Krem do rąk Dead Sea Water marki Ahava, doskonale nawilża i odżywia skórę, przynosi ulgę przesuszonym dłoniom. Wzbogacony wyciągiem z hamamelisu o właściwościach nawilżających oraz kompleksem Osmoter (połączenie minerałów, których źródłem są wody Morza Martwego) . Optymalizuje ona metabolizm komórkowy, wzmacnia ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UV oraz znacząco zwiększa jej stopień uwodnienia. Sprawia, że skóra wygląda młodziej, staje się jedwabista i jędrna.
Składniki: Aqua (Mineral Spring Water), Ethylhexyl Palmitate, Ceteareth-30 Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glycerin, Sodium Cetearyl Sulfate, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Flower water, Propanediol (Corn derived Glycol), Phenoxyethanol & Ethylheolxylglycerin, Maris Sal ( dead Sea Water), Dimethicone, Perfum (Fragrance), Allantoin, Linalool, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Alpha Isoeugenol, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate.
Opakowanie: wygodna miękka plastikowa tubka zamykana za zatrzask
Zapach: niesamowity, dosyć intensywny, subtelny, przyjemny
Konsystencja: mięciutka, łatwo do rozprowadzenia, dosyć szybko się wchłania
Działanie: Mineralny krem bezproblemowo się rozprowadza, oraz dosyć szybko się wchłania, jeśli nie przesadzimy z jego ilością. Po całkowitym wchłonięciu kremu, nie ma uczucia lepkości. Na efekty nie trzeba długo czekać. Już po pierwszym użyciu, nasze dłonie stają się bardziej gładsze w dotyku, nawilżone oraz cudownie pachnące. Zapach wyczuwalny jest na skórze przez pewien czas, lub do momentu umycia rąk Zdecydowanie lepsze efekty uzyskamy, kiedy krem będzie stosowany regularnie. Co uzyskujemy stosując go dłużej ? Na pewno dobrze regenerowaną, odżywioną, niesamowicie gładką i jędrną skórę dłoni.
Podsumowanie: Krem zauroczył mnie, kiedy po raz pierwszy go użyłam. Jego cudowny i nie spotykany zapach sprawił, że zakochałam się w nim. Nie mówiąc już o jego działaniu. Efekty widoczne są już po pierwszy nałożeniu. Stosowany natomiast regularnie, sprawia, że nasze dłonie odzyskują młodzieńczy wygląd. Skóra w dotyku jest niesamowicie gładka, nawilżona i bardziej jędrna. Moje dłonie niczego więcej nie potrzebują do szczęścia.
Mineralny krem kosztuje około 55 zł/ 100 ml. Kupić go można przede wszystkim w sklepach internetowych. Z tego co widziałam w internecie, to dostępne są również mniejsze tubki.
Kochani, czy znacie markę AHAVA ?
Do rąk raczej używam tańszych kremów, wolę odłożyć na coś lepszego do twarzy.
OdpowiedzUsuńHmm ciekawy ten kremik :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam nawet marki.
OdpowiedzUsuńObecnie od dłuższego czasu używam kremy do rak marki Evree ❤️
Testowałaś ?
Oj jak dla mnie cena szalona :(
OdpowiedzUsuńcena wysoka jak na krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńświetny kosmetyk!
OdpowiedzUsuńskuszona?:p
Usuńprzydał by mi się taki luksus do rąk ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Nie znam zupełnie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marką :)
OdpowiedzUsuńna razie mam zapas kremów do łapek ale kto wie może kiedyś się nań skuszę:) obserwuję:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny się wydaje!
OdpowiedzUsuńchcesz go też?:D
UsuńTa firma mnie kusi, może nie krem do rąk ale jednak ;)
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie. :)
OdpowiedzUsuńWydaje się w porządku, choć nie zapłaciłabym 50 zł za krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo dobrze, a jednak ja zdecyduję się na mój sprawdzony krem za... 3 zł ;) Jak jedna z moich poprzedniczek - wolę inwestować w twarz.
OdpowiedzUsuńszkoda, że taka cena, bo wygląda super :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego zapachu :)
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuń