Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Witajcie,
Czy pamiętacie o pielęgnacji swoich stóp ? One też potrzebują naszej uwagi, dlatego zapraszam Was na recenzje Intensywny Zmiękczający Zabieg Kawowy 2 w 1 marki Eveline. Czy moje stopy go polubią ?
Od producenta :
Zapach Peelingu : kawowy,
Zapach maski: naturalny, praktycznie bezzapachowy
Konsystencja peelingu: dosyć bogata, zawiera mnóstwo granulek kawy jak i innych
Intensywny Zmiękczający Zabieg Kawowy kosztuje 4 zł/ 2x6 ml. Kupić można jak na razie w sklepie internetowym EVELINE. Myślę, że z czasem pojawi się w Rossmannie.
Czy pamiętacie o pielęgnacji swoich stóp ? One też potrzebują naszej uwagi, dlatego zapraszam Was na recenzje Intensywny Zmiękczający Zabieg Kawowy 2 w 1 marki Eveline. Czy moje stopy go polubią ?
Od producenta :
Moja opinia:
Opakowanie: podwójna saszetka Zapach Peelingu : kawowy,
Zapach maski: naturalny, praktycznie bezzapachowy
Konsystencja peelingu: dosyć bogata, zawiera mnóstwo granulek kawy jak i innych
Konsystencja maski: glutowata, kremowa, biała, łatwa do rozprowadzania, trzeba odczekać do całkowitego wchłonięcia,
Działanie: Przyznam, że ilość peeling jest niewielka. Na początku miałam pewne obawy, że mi braknie na drugą stopę, ale było porządku. Mój zabieg kawowy zaczynam od nałożenia peelingu na suche stopy (dla uzyskania lepszego efektu), następnie masuję do uzyskania pożądanego efektu. Kolejną czynnością jest spłukanie peelingu. Peeling z łatwością się spłukuje. Zrogowaciały naskórek w małym stopniu usunięty. Moje stopy są lekko wygładzone. Efektu takie ,,wow,, nie ma. Spodziewałam się czegoś więcej. Po osuszeniu stóp ręcznikiem, nakładamy maskę. Maska dosyć długo się wchłaniam ale kiedy już całkowicie się wchłonie, nie ma nie przyjemnego uczucia lepkości. Ilość maski w saszetce jest wystarczająco, także można położyć grubsza warstwę i nałożyć skarpetki dla zwiększenia efektu. Dzięki dużej zawartość UREA, maska całkiem dobrze zmiękcza, regeneruje, oraz likwiduje szorstkość moich stóp. Takie efekt utrzymuje się przez kilka dnia. Dla potrzymania efektu, proponuje stosować chociaż raz w tygodniu taki zabieg.
Podsumowanie: Zabieg kawowy jest całkiem fajny, ale bez rewelacji. Może przy regularnym stosowaniu uzyskałam bym lepsze efekty. Chętnie spróbuje jeszcze raz zrobić sobie taki zabieg. Nie kosztuje wiele, a może przy drugim razie lepiej się sprawdzi.
Intensywny Zmiękczający Zabieg Kawowy kosztuje 4 zł/ 2x6 ml. Kupić można jak na razie w sklepie internetowym EVELINE. Myślę, że z czasem pojawi się w Rossmannie.
Kochani, a Wy jak dbacie o swoje stopy ?
Lubię takie produkty :) teraz stopy wymagają jeszcze większej uwagi :)
OdpowiedzUsuńHmmm chyba olałabym użyć fusów kawy ;p
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za wszytskim co kawowe :<
OdpowiedzUsuńmoje stópki pragną takiego zabiegu ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Nie miałam :) ale raczej nie wypróbuję jak nie ma szału :D
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki zabieg, bo przyznam, że średnio dbam o swoje stopy, chyba nie potrafię się nimi dobrze zająć :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki w saszetkach mają to do siebie, że efekt jest, ale nie długotrwały i należałoby je zastosować kilka razy :(
hm bym wypróbowała;D
OdpowiedzUsuńLubię zapach kawy w kosmetykach, peeling kawowy bardziej jednak mi się kojarzy z działaniem antycellulitowym, niż zabiegiem do stóp. Ale w sumie może pobudza krążenie...
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć, lubię zapach kawy zwłaszcza teraz kiedy jej nie piję ;)
OdpowiedzUsuńOj takie zabiegi to ja lubię :)
OdpowiedzUsuń