Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Witajcie,
Dziś przyszła kolej na tusz do rzęs Full Voloume& Shocking Black marki Eveline Cosmetics. Ostatnio zraziłam się do tuszy z tej firmy, a dlaczego ? Zapraszam do dalszego czytania.
Od producenta:
Moja opinia:
Od producenta:
Rewolucyjna maskara MEGA MAX FULL VOLUME & SHOCKING BLACK
zapewnia natychmiastowy efekt mocno pogrubionych i gęstych rzęs.
Innowacyjna formuła tuszu sprawia, że rzęsy stają się gęste, wyraziste i
odpowiednio podkręcone. Wyprofilowana włosiana szczoteczka BIG MAXI
BRUSHTM równomiernie rozprowadza tusz na rzęsach, nie pozostawiając
grudek. Mikrowłoski dokładnie rozdzielają rzęsy, zapewniając im
spektakularne pogrubienie, efekt ultra ciemnego koloru i zmysłowego
podkreślenia oka!
Formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne zapobiega wypadaniu i
łamaniu rzęs, pobudzając je do wzrostu. Tusz jest wyjątkowo delikatny
dla oczu i nie powoduje podrażnień. Doskonale wzmacnia, odżywia i
kondycjonuje rzęsy.
Moja opinia:
Tusz znajduję się w tradycyjnym opakowaniu dla tuszy. Opakowanie może ładnie wygląda, ale wszystkie napisy bardzo szybko się ścierają (jak widać na zdjęciu). Po wyciągnięciu aplikatora ukazuję się bardzo duża tradycyjna szczoteczka. Na początku myślałam że sobie nie poradzę, ale doszłam do wprawy. Wiadomo trochę wypaprałam sobie oko, ale to normalne u mnie. Jeśli ktoś ma krótkie rzęsy, to może być problem, aby sobie nie szturchnąć w oku. Zapach tradycyjny mało przyjemny. Konsystencja ma odpowiednią. Kolor jest dość intensywny.
A jak spisuje się na rzęsach ? Szczoteczka dobrze rozczesuję rzęsy, ale radze więcej niż dwie warstwy nie nakładać, gdyż zaczyna sklejać je. Pokrywa równomiernie. Rzęsy są lekko pogrubione i wydłużone i bez grudek. Nie ma efektu pandy. Nie rozmazuję się. Od razu uprzedzam, że efektu ,,wow' nie ma co się spodziewać, ale też nie wygląda to najgorzej. W tuszach cenie sobie trwałość, aby nie musiała poprawiać go w ciągu dnia i niestety nie podołał temu wyzwaniu, ale chyba większość tuszy tak mam z tej firmy. Miałam kilka tuszy z tej firmy i zawsze był ten sam problem. W tym przypadku było tak samo. Po kilku godzinach zaczyna się okropnie osypywać, gdzie dla mnie jest to nie dopuszczalne(tusz jest praktycznie nowy). Jeśli chodzi o jego zmywalność, to nie ma najmniejszego problemu.
Maskara kosztuje w graniach 18 zł / 9 ml.
Maskara kosztuje w graniach 18 zł / 9 ml.
Nie lubię tuszy Eveline :/
OdpowiedzUsuńŁe szczoteczka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam ale raczej nie kupię bo efekt mi nie odpowiada :(. I to osypywanie się... ;/
OdpowiedzUsuńJa mam króciutkie rzęski i nic im nie pomaga, żaden tusz :(
OdpowiedzUsuńEfekt na rzęsach daje całkiem ładny. Szkoda, że się osypuje :(
OdpowiedzUsuńMiałam jeden tusz z Eveline i był.. dziwny. Lubił robić grudki i dawał podobny efekt do tego. Więcej się nie skuszę, bo żeby dobrze wyglądać musiałaam się spooro nim namachać.
OdpowiedzUsuńnie znam go, ale nie skusiłabym sie ze względu na szczoteczkę
OdpowiedzUsuńefekt mi się nie podoba. ; )
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków Eveline. Jakoś mnie ta marka nie przekonuje...
OdpowiedzUsuńUuuu, szkoda, że ten tusz okazał się taką klapą....
OdpowiedzUsuńszkoda, że się osypuje bo efekt całkiem fajny daje ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię takich szczoteczek, ale efekt na rzęsach wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńta maskara strasznie przypomina mi tą z YR:))
OdpowiedzUsuńnie używałam i raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia co do tego tuszu. Własnie nie robi efektu wow, dodatkowo strasznie denerwuje mnie ta szczota - zawsze przy niej sie ubrudzę. Moja mama ma krótkie rzęsy i nie była w stanie pomalować się tym tuszem.
OdpowiedzUsuńŁoj też nie lubię jak tusz się osypuje
OdpowiedzUsuńU mnie się w ogóle nie osypuję tusze tej firmy ;) a na oczku mi się podoba
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy
OdpowiedzUsuńefekt całkiem przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńefekt w miarę fajny :)
OdpowiedzUsuńSam efekt wygląda ok, ale szkoda że sie osypuje.
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem ładnie :)
OdpowiedzUsuńMoja maskara Eveline czeka na swoją kolej. Widzę, że mogę się rozczarować, lubię nakładać dwie warstwy tuszu ( oczywiście wszystko w ramach rozsądku)
OdpowiedzUsuńgdyby nie to, że się osypuje byłoby okey
OdpowiedzUsuńŁadnie wydłuża, ale widzę,że też skleja rzęsy. Z opakowaniem też szału nie ma skoro napisy się tak wycierają. :(
OdpowiedzUsuńMam ten tusz, recenzowałam go jakiś czas temu, ale chyba krótko go używałam, teraz nie umiem już malować rzęs tą dużą szczotką, maluję inna maczając w tuszu i robią się grudki :/
OdpowiedzUsuńNatomiast dość dobrze się on u mnie trzyma, choć z początku było jeszcze lepiej.