Duet od Aussie - Czy warto ?

Hejka :) 

Jakiś czas temu zostałam Ambasadorką marki Aussie, dzięki TRND. W paczce znalazłam 4 pełnowymiarowe produkt oraz 20 próbek po 75 ml ( 10 próbek szamponu oraz 10 próbek odżywek ). Bardzo dawno temu miałam szampon z tej firmy, ale wtedy jakoś nie powalił mnie na kolana z efektem. Wydaje mi się, że teraz go udoskonalili. Przedstawiam Wam mój duetem, który bym wybrałam od Aussie. Ten duet chyba najbardziej przypadł mi do gustu jeśli miałabym już wybierać. Tak więc przedstawiam Wam szampon Miracle Moist z olejkiem z australijskiego orzecha Makadamia oraz intensywna odżywka 3 minute miracle rekonstruktor z ekstraktem z melisy australijskiej. 

Co pisze producent o szamponie:

To cud (w pewnym sensie). Wprawdzie nie taki jak narodziny dziecka czy zaćmienie słońca, jednak formuła z olejkiem z australijskiego orzecha Makadamia wnika w strukturę suchych i zniszczonych włosów, pomagając je odżywić i wygładzić. SILNE NAWILŻENIE. Sposób użycia: nanieś na wilgotne włosy, masuj , dobrze spłucz.

Co pisze producent o odżywcze:

Specjalna formuła z melisą australijską wygładza zniszczone łuski, nadaje blask i pomaga sprawić, że włosy stają się podatne na układanie. PODATNOŚĆ NA UKŁADANIE I BLASK. Nanieść na umyte włosy, wilgotne włosy. Wmasuj, pozostaw na 1-3 minuty, następnie spłucz.  

Moja opinia:

Obydwa produkt zostały zamknięte w dość  miękkiej, białej plastikowej butelce ( szampon ma 300 ml a odżywka 250 ml) . Butelki są wygodne w aplikacji. Otworki dozowania są idealnej wielkości i wiem, że nie wyleci szamponu czy odżywki za dużo. Sama kontrolujesz ile potrzebujesz. Oba produkt są wydajne. 

Co nieco o szamponie: 

Zapach jest w miarę przyjemny i delikatny. Praktycznie nie wyczuwalny na włosach. Konsystencja jest odpowiednio płynna i nie przecieka przez palce czyli jest dobrze. Kolorek ma taki kremowy. Szampon dobrze się pieni pozostawiając włosy czyste. Podczas mycia delikatnie plącze włosy, ale tragedii nie ma. Nie uczula ani też nie podrażnia skóry głowy. 

Co nieco  o odżywce: 

Zapach ma słabo wyczuwalny i nie należy on do przyjemnych bo się średnio podoba. Konsystencja odpowiednia dla odżywki. Dobrze ją się rozprowadza. Nie spływa z włosów. Nie uczuliła ani też nie podrażniła mi skóry głowy. Na zdjęciu widać jak by kolorek wpadał w róż, ale w rzeczywistości jest to kolor żółty wpadający w pomarańcz. 

Podsumowanie: 

Szampon w połączeniu z tą odżywką daje całkiem fajny efekt. Włosy są miękkie, lekkie, czyste, nie obciążone, lekko nawilżone, jeśli chodzi o zapach to jest on słabo wyczuwalny. Nie spowodował u mnie wysypu łupieżu. Delikatnie może puszy włosy, ale ja zawsze nakładam na włosy ( na suche) swój olejek wygładzający, bo bez niego nie mogę się obejść, gdyż moje włosy strasznie się puszą. Po nałożeniu odżywki podczas mycia włosy lepiej się rozczesywało, bo bez niej mógłby być trochę problem z samym szamponem. Trudno powiedzieć czy bym sama kupiła którykolwiek produkt, może ze względu na ich specyficzny zapach, który średnio mi się podoba. 

Jeśli chodzi o ceny tych produkt to Wam nie powiem, gdyż nie mam pojęcia. Gdzie je można kupić? Wydaje mi się, że widziałam je w Rossmannie, ale nie jestem pewna. 

Używałyście kiedyś coś z tej firmy ? Jakie są Wasze odczucia ?