Witajcie, Kolejne a zarazem ostatnie już kosmetyki, które posiadam od ORIFLAME są to maseczki do twarzy z linii Love Nature w saszetkach. Pierwszą z nich jest maseczka oczyszczająca z łopianem z przeznaczeniem dla skóry tłustej, natomiast druga, to maseczka kojąca z owsem dla skóry suchej. Zapraszam do dalszego czytania aby poznać ich działanie bliżej. Od producenta: Maseczka oczyszczająca: Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy, równomiernie rozprowadzając maseczkę, omijając okolice oczu i usta. Pozostaw na 10 minut. Spłucz letnią wodą. Osusz skórę miękkim ręcznikiem. Maseczka kojąca: K ojąca, odżywcza maseczka z naturalnym owsem. Ekstrakt z owsa jest bogaty w witaminy z grupy B, które sprawiają, że cera jest m...
Witajcie,
Ostatnio mnie nie było na blogu, gdyż miałam kilka spraw do załatwienia no i oczywiście spotkanie blogerów Secret of Beauty, które organizowałam wraz z Michałem Twoje źródło urody. Wracam już do Was oczywiście z recenzją dość nie typowego błyszczyka do ust LIPFUSION XL, który zawiera więcej kolagenu niż inne błyszczyki, dobrze nawilża i na długo, usta są pełniejsze i gładsze. Pewnie myślicie sobie. że to nie możliwe, a jednak. Zapraszam do dalszego czytania.
Markowy błyszczyk to podstawa zawartości każdej kobiecej kosmetyczki. Ten proponowany przez Lipfusion podbije serca zwłaszcza tych miłośniczek codziennej pielęgnacji, które pragną optycznie powiększyć usta, nadać im jedwabistej gładkości, a jednocześnie zadbać o nawilżenie. Lipfusion XL stworzony został w oparciu o nowatorską formułę wzbogaconą kolagenem i kwasem hialuronowym, dzięki której efekt "wydatnych warg" uzyskać można bez ingerencji skalpela! Wiążąc cząsteczki wody błyszczyk zapewnia długotrwały połysk i ochronę delikatnego naskórka. Stosowany na noc przyczyni się do znacznej poprawy wyglądu oraz kondycji ust. Kosmetyk można także nakładać na szminkę, by wydobyć jej kolor, chronić przed ścieraniem, a przede wszystkim pielęgnować to, co nadaje zmysłowość i powabu kobiecej twarzy.
Moja opinia:
Błyszczyk znajduję się w bardzo eleganckim srebrnym opakowaniu, które ładnie się prezentuje jak na pierwszy rzut oka. Produkt zapakowany został w srebrnym papierowym opakowaniu. Po otwarciu błyszczyka ukazuję się taka typowym dla błyszczyka patyczek zakończony delikatną i przyjemną w dotyku dla ust gąbeczką. Zapach wydobywający się z opakowanie jest w miarę przyjemny. Mi trochę przypomina zapach gumy, może się mylę. A konsystencja to coś w rodzaju typowej dla błyszczyka choć nie do końca, bo jego zadanie jest całkiem inne.
Przyznam szczerze, że zaciekawił mnie ten produkt, gdyż większość szminek jest krótkotrwała i bywa i tak, ze wysusza usta. Ten produkt zapobiega temu własnie. Przyznaje się, że posiadam takie szminki, ale szkoda mi ich wyrzucać. No i właśnie przychodzi do nas na ratunek taki niezwykły błyszczyk, który przedłuża trwałość szminki. Po nałożeniu błyszczyka moje usta są dobrze i na długo nawilżone. Praktycznie przez pół dnia mogłam się cieszyć moją ulubioną szminką. Mogłam śmiało pić a nawet jeść a i tak błyszczyk pozostawał na ustach. Błyszczyk można nakładać również bezpośrednio na usta, który również delikatnie wygładzone oraz je nabłyszcza, przy czym ich nie sklejając. Po nałożeniu bezpośrednio na ustach (bez szminki), odczuwałam takie dziwne mrowienie na ustach, które utrzymywało się dość długo ale ustało po jakimś czasie. Produkt został wzbogacony w kolagenem oraz kwasem hialuronowym, który ma za zadanie powiększyć usta bez ingerencji skalpela, a czy faktycznie tak było ? Trudno mi się wypowiedzieć, gdyż nie zauważyłam takiego efektu, zresztą sami zobaczcie czy widzicie różnicę ?
Błyszczyk również możemy nakładać na noc by poprawić wygląd i kondycje naszych usta jak np suche skórki. Uważam go za całkiem fajny produkt i warto go mieć, choć nie namawiam, bo wiem, że cena wydam się co nie którym zbyt wysoka, ale to tylko kwestia gustu i upodobań. Dla jednych drogi dla drugich tani.
Błyszczyk obecnie jest na promocji i kosztuje 135,20 zł. Kupisz go TU.
Dziękuje firmie LOVENUE za możliwość przetestowania
Co sądzicie o tym produkcie ?
mi też od razu skojarzył się z guma miętową a to mroienie i chlod na ustach po jego nalożeniu jest rewelacyjne spodobało mi sie:)
OdpowiedzUsuńŁadnie połyskuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie poprawia wygląd ust :) ja rzadko maluje usta, ostatnio trochę bardziej zaczęłam, więc może skuszę się na ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam. Podoba mi się jak wygląda na ustach. Jednak w tej cenie raczej się nie skuszę :).
OdpowiedzUsuńcena jak za błyszczyk dla mnie wysoka, ale to dlatego, że nie przepadam ze takimi produktami :) choć w tym te długie nawilżenie i zapach gumy balonowej bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńFajna opinia, choć produkt nie wydaje mi się jakiś spektakularny. Może kiedyś przetestuję, ze zwykłej ciekawości - ale kupować nie zamierzam ;)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają usta :) szkoda, że cena jest taka wysoka
OdpowiedzUsuńEfekt jak prawie po każdym błyszczyku, cena to kwestia dyskusyjna ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak sprawdzi się u mnie :)
OdpowiedzUsuńaa ja raczej nie używam szminek, więc to cudo na razie nie przydałoby mi się :)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł
OdpowiedzUsuńciekawy patent z tym mrowieniem ;)
OdpowiedzUsuńnie wydałabym tyle pieniędzy na błyszczyk :/
OdpowiedzUsuńJak dla mnie za drogi. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTez go testuje i ten efekt mrowienia na początku bym mega dziwny :)
OdpowiedzUsuńCena niestety nie zachęca ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się na moje skórki, ale niestety za małą kasiorą dysponuję :(
OdpowiedzUsuńFajny produkt, ale cena juz mniej ;p
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy tego rodzaju produktu ;)
OdpowiedzUsuńMialam kiedys podobny produkt od burjouis, dawal swietny polysk i byl dosc trwaly, ale lepil sie niemilosiernie! Moze ten bylby lepszy? Fakt, cena lekko odstrasza.
OdpowiedzUsuńxoxo
pearlinfashion.blogspot.com
Ładnie wygląda na ustach :) Fajnie, że ma też działanie pielęgnacyjne. Cena rzeczywiście dość wysoka.
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na ustach, ale cena jest trochę wysoka.
OdpowiedzUsuńMoże nie powiększa ust, ale widocznie poprawia wygląd ust :) mimo iż jest bezbarwny to usta są jakieś ładniejsze, pełniejsze i gładsze.
OdpowiedzUsuńPoza tym przedłużenie trwałości szminki już bije na jego korzyść :)
Wolę pomadki od błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuń